Dziś pojechałem sobie rano na wyścig XC, na rowerku, a wróciłem samochodem z strasznie pogiętym przednim kołem. Przy około 30km/h przysoliłem w stojące łądnie drzewo niestety koło nie było zdolne do tego aby pojechać dalej...
Dziś ostry trening w bardzo ciężkim terenie... Średnia jak na taki teren jest rewelacyjna... Zrobiłem sobie taki teścik... Zero zatrzymywania się, brak picia i pędzę szybkim tempem... Jestem nawet zadowolony :)
Dziś śmigałem po dróżkach w ogóle nie używanych tj. masa piasku, dużo trawy, oraz kolosalna ilość stromych podjazdów...
Dziś w sumie nastawiłem się na jazdę w terenie i nawet mi to wyszło :) Zwiedziłem kamień, Rudy Raciborskie i parę innych wiosek :) jakieś 60% terenu był to teren dosyć trudny, gdzie trzeba było jeździć mniej więcej 22 - 23km/h, reszta dosyć prosta...
PS. Nie zamieszczę żadnych fotek bike'a bo nie mam teraz czym pstrykać jak jadę na rowerze, ale za to pokaże Wam fotki jakie porobiłem jak wróciłem do domu... (mój mały labrador i moja duża labradorka) :d
Wypad na trasę wyścigu XC, tam ćwiczyłem technikę później powrót do domu, aby siodełko dobrze ustawić i później wypad do mojego lasu :D Dziś teren był bardzo ciężki i masa podjazdów, a jak wyjechałem na szose to za każdym razem wmordewind
Przygotowanie roweru w teren ... Czyli zmiana opon na Larseny TT :) Od ostatniego czasu rower dostał parę prezentów tj. Nowy hamulec na przód, nowa tarcza na przód, oraz przerzutka tylna Deore XT 2007 :)
Oto fotki po modyfikacja i porządnym wypucowaniu :
Dziś śmigałem z dwoma kumplami (jeden początkujący) :) Wybraliśmy się na szose, a później pojechałem im pokazać trasę wyścigu XC, który odbył się dosyć dawno :)