Trening
Czwartek, 30 lipca 2009
                    · Komentarze(0)
                  
        
                 
          Wczoraj powrót z Turcji (bez roweru) 
Dziś pierwszy trening, nogi super wypoczęte, ale serducho nie daje rady (strasznie wysokie pulsy miałem) :D
         Dziś pierwszy trening, nogi super wypoczęte, ale serducho nie daje rady (strasznie wysokie pulsy miałem) :D

 siwy
siwy
        
